Seks po 60tce?
MySex

Seks po 60tce?

Kiedy my, kobiety, mamy po te 20 parę lat, seks po 60tce wydaje się nam jako coś zupełnie niemożliwego. Lecz gdy same kończymy 60 lat, często śmiejemy się w głos. Zdarza się, że właśnie po 60tce mamy najlepsze życie erotyczne. Wszystko zależy od perspektywy Śledząc informacje zawarte w rodzimych mediach, można dojść do wniosku, że

Katarzyna Wiśniewska Katarzyna Wiśniewska · 23 lutego 2021

Kiedy my, kobiety, mamy po te 20 parę lat, seks po 60tce wydaje się nam jako coś zupełnie niemożliwego. Lecz gdy same kończymy 60 lat, często śmiejemy się w głos. Zdarza się, że właśnie po 60tce mamy najlepsze życie erotyczne.

Wszystko zależy od perspektywy

Śledząc informacje zawarte w rodzimych mediach, można dojść do wniosku, że osoba p 60tce jest babcią albo dziadkiem. Męczą ich choroby, wolny czas spędzają z wnukami, lub na oglądaniu seriali. Ten stereotyp powielają zarówno sitcomy jak i książki czy filmy. To tak, jakby przekraczając ten magiczny wiek, przestało się być kobietą, a stało się babcią. Ze wszystkimi jej atrybutami. Nic jednak bardziej mylnego. Życie po 60 roku życia ma wiele pozytywnych aspektów, w tym również udane życie seksualne. Trzeba sobie tylko na nie mentalnie pozwolić. W nas, kobietach, wciąż drzemie szalone pytanie. Brzmi ono: „co inni sobie o mnie pomyślą?”

Nic już nie muszę

Od pewnej znajomej, w jej 65 urodziny usłyszałam, że ona już nic nie musi. Nie będzie się więc tłumaczyć ze swoich wyborów. Być tam, gdzie wymaga się od niej, że powinna. Robić to, co wypada czynić w tym wieku. Ona zamierza żyć w zgodzie ze samą sobą i żyć w taki sposób, na jaki ma ochotę. Powiedziała mi jeszcze, nie bez cienia żalu w głosie, że ta jedna z najprostszych prawd doszła do niej za późno. Nie cofnie już czasu który przeminął, ale chce wykorzystać na maksa to, co jeszcze otrzyma od losu.

Kobieta w tym wieku zazwyczaj już w pełni zna swoje ciało i akceptuje je takim, jakie jest. Nie ma wobec siebie wyśrubowanych wymagań, które są domeną młodszych, biegnących za sztucznym kultem piękna koleżanek. Ona będzie w pełni siebie świadoma. I to daje jej niezwykłą erotyczną moc.

Ciemniejsza strona

Po 60-tce kobieta ma menopauzę już za sobą. Ze wszystkimi pozytywnymi i negatywnymi jej aspektami. Jednym z nich jest spadek libido oraz suchość pochwy. Na jedno i na drugie medycyna znalazła jednak remedium. Żele nawilżające na bazie wody oraz różnego rodzaju zabawki erotyczne, są wprost stworzone do tego, by przypominać, jak piękny jest seks. Ten solo również.

Zdarza się, że partner zmaga się z różnymi dolegliwościami, które uniemożliwiają czerpanie radości z seksu. Jeżeli problemem jest potencja, na szczęście na rynku mamy sporo skutecznych preparatów na tą przypadłość. Przed zastosowaniem jednak, warto skontaktować się ze swoim lekarzem, celem ustalenia czy ich przyjmowanie nie będzie wpływać negatywnie na organizm. Druga rzecz, to kondycja. Nikt nie mówi jednak, że macie urządzać sobie maratony seksualne. Dopasujcie się do siebie, smakujcie nawzajem. W swoim rytmie i na własnych zasadach.

Bywa też i tak, że kobiety po menopauzie, nie pamiętają już o antykoncepcji. I z teoretycznego punktu widzenia mają rację. Ich rola jako dawczyni życia już się skończyła, mogą zatem bez cienia obaw korzystać z erotycznych uniesień. Jednak w tym wieku również istnieje możliwość zarażenia się niebezpiecznymi wirusami drogą płciową. Jeżeli masz przypuszczenie, że mogłaś zarazić się czymś, np. po przygodnych miłosnych igraszkach podczas pobytu w sanatorium, koniecznie przebadaj się. W większości przypadków, szybka reakcja na wirusa sprawia, że można z nim łatwo wygrać. Nieleczony, doprowadzi do trwałych zmian w organizmie, a nawet śmierci. Pod żadnym pozorem więc nie bagatelizuj żadnych objawów.

Bez przymusu

Są kobiety, które w tym wieku świadomie rezygnują ze swojej seksualności, niejako przenosząc swoją energię na zupełnie inne dziedziny życia. Z różnych życiowych względów nie mają stałego partnera i nie chcą szukać nikogo nowego. I to również jest jak najbardziej OK. Każdy z nas układa sobie swoją codzienność po swojemu.

Nie znaczy to jednak, że taka osoba ma zupełnie zrezygnować z życia towarzyskiego. Rodzina, nawet najbardziej kochająca, ma swoje, absorbujące życie. Warto jednak wyjść z tego kręgu i poznawać nowe osoby. Chociażby przez określone kółka zainteresowań. Samotność to ponoć najgorsza kara dla drugiego człowieka. Nie pozwólmy, aby stała się naszym udziałem.

MySex

Najnowsze