Kobiety zdecydowanie częściej zgłaszają zastrzeżenia co do swojego wyglądu niż mężczyźni. Część przez większość życia jest niezadowolona z masy ciała, inne nie akceptują konkretnych części ciała, ich wyglądu. Czas, w którym zaczynamy się sobie nie podobać, to najczęściej okres dojrzewania. Trudny może być także czas po urodzeniu dzieci. Część z nas ma kłopot z zaakceptowaniem procesów starzenia się. W przypadku genitaliów zdarza się, że kobiety nie lubią nawet swojego naturalnego zapachu, wyglądu oraz kształtu warg sromowych. Negatywny stosunek do własnego ciała może obniżać jakość życia oraz odbierać nam mnóstwo seksualnej frajdy.
Jedną z przyczyn problemów z samoakceptacją może być wpływ pornografii na aktualnie obowiązujące standardy estetyczne. Kobiece genitalia prezentowane w materiałach erotycznych zwykle wyglądają jak dziecięce, bez owłosienia z minimalną łechtaczką i ledwie widocznymi wargami sromowymi.
Jeśli przeszłaś już okres dojrzewania, najprawdopodobniej wyglądasz inaczej. Nie mniej ważnym czynnikiem wpływającym na brak samoakceptacji jest nieznajomość własnego ciała. Czasem nie wiemy jak wyglądamy, bo nie odważyłyśmy się obejrzeć wulwy w lusterku. Nie zawsze wiemy jak się dotykać, pacjentki gabinetów seksuologicznych przyznają, że nie wiedziałyby jak miałby się same doprowadzić do orgazmu.
Wargi sromowe mogą mieć bardzo różną wielkość, kształty. Podobnie jak odciski palców, każda z nas ma je jedyne w swoim rodzaju. Mylące bywa też to, że mamy wargi sromowe, które są nazywane mniejsze i większe i to te mniejsze często są bardziej widoczne i wystają na zewnątrz. Stąd wątpliwości, czy nie są one przerośnięte. Część seksuologów sugeruje, że bardziej trafne byłoby używanie nazw: wargi wewnętrzne i zewnętrzne. Jeśli martwi Cię, że Twoje wargi sromowe nie są symetryczne, uspokoję cię, że prawdopodobnie tak jest u większości kobiet. Nasze ciała po prostu nie są idealnie symetryczne. Warto też zwrócić uwagę na kolor.
To jest piękny cytat, który stanowi wyimek w treści artykułu, niesamowita sprawa i pasja
Paolo Coelho
U większości kobiet genitalia są ciemniejsze niż skóra je otaczająca. Efekt ten będzie jeszcze silniejszy podczas przeżywania podniecenia oraz w czasie ciąży. Ale raczej nie zobaczymy tego bogactwa na zdjęciach, czy na filmach pornograficznych. W mediach obowiązuje jeden wzorzec, a kobietom, które chcą się się w niego dopasować proponuje się operacje, które jeśli chodzi o zdrowie i zdolność odczuwania przyjemności, są zbędne.
Bardzo różnie może się też prezentować żołądź łechtaczki, czyli ten fragment, który jest widoczny na zewnątrz. U niektórych osób będzie ona mała, u innych może mieć kilka centymetrów. Podobnie, różne kolory i kształty może mieć także napletek łechtaczki.
Ten nadmiernie krytyczny stosunek do ciała jako niewystarczająco atrakcyjnego, czy z jakichkolwiek powodów nieodpowiedniego, jest jednym z częstszych powodów zahamowań w relacjach intymnych. Wiele kobiet osiąga największą przyjemność nie tyle podczas stosunku, co podczas stymulowania łechtaczki, na przykład oralnie. Cunnilingus, czyli forma bliskości kiedy partner lub partnerka stymuluje oralnie łechtaczkę, wargi sromowe, wejście do pochwy, większość kobiet będzie doprowadzać do przeżycia orgazmu. Ponieważ łechtaczka jest najbardziej wrażliwa na dotyk, jej stymulacja dla części osób będzie kluczowa dla przeżycia rozkoszy. Ale kobieta, która ma negatywny stosunek do swojego ciała może czuć się zbyt skrępowana, żeby cieszyć się otrzymywaniem od partnera, czy partnerki seksu oralnego. Nie akceptuje swojego intymnego zapachu i wyglądu.
Dlatego nie chce by partner poświęcał jej ciału w taki sposób uwagę, bo jeszcze coś poczuje albo zobaczy. A dla przeciętnego mężczyzny widok nagiego krocza i zapach intymny to jedne z najsilniejszych bodźców seksualnych.
Zgodnie ze wschodnimi naukami, krocze to centrum czakry podstawy, czyli nasze centrum mocy i siły życiowej. Według nauk tantrycznych ma być to rodzaj korzenia energetycznego, który łączy nas z polem energetycznym ziemi. Ogólny poziom witalność ma według tej filozofii zależeć od otwartości na pożądanie. Stąd kondycja mięśnia Kegla (łonowo – guzicznego) ma wpływać nie tylko na kondycję narządów płciowych, ale i na przepływ energii seksualnej. Mięsień łonowo guziczny umiejscowiony jest w kroczu, tworzy go osiem włókien rozciągniętych między kością łonową a dźwigaczem odbytu. Ćwiczenie mięśnia ma przywracać ogólne zdrowie i witalność.
Dbanie o ciało powinno być źródłem zmysłowej przyjemność i relaksu. Jeśli to co robisz dla zdrowia czy urody boli, kiedy masz poczucie, że katujesz się, żeby wyglądać dobrze, jest to raczej próba wpasowania się w cudze standardy. Być może walczysz, a nie przyjaźnisz się z własnym ciałem. Zamiast koncentrować się wyłącznie na naszych wizualnych wymaganiach, warto poznać docenić niesamowite możliwości ciała i przyjemność, której nam dostarcza. Wykonywanie ćwiczeń, ruch, dostarczanie sobie przyjemności i relaksu oraz codzienna pielęgnacja mogą być sposobami na zaprzyjaźnienie się ze swoim ciałem.